Nazwa forum

Panowie jest coraz cieplej ,gorąco niech panowie przypomną sobie rok 1992 jakie  gorące w tedy było lato a przerwa jak długa ................!!!!!!!!!!!!!!

Podwyżki dostają u nas tylko liderzy to  już dwu krotność   naszych stawek i jeszcze  im mało a ty wyginaj  ciało śmiało i tak nogami do przodu cię   wywiozą  PANOWIE  I PANIE BYLE DO LATA W jedności siła

Ostatnio edytowany przez ceres (2007-06-02 15:41:16)

Chłopaki co byli we Włoszech na delegacjach opowiadali co i jak jest u Makaronów.

Owszem zarabiają tyle co my ze sobotami ale oni w EURO czyli 4-5 raza więcej od nas i nie harują w weekendy. Teraz sobie policzcie jakbyśmy choć połowe z tego dostawali to Fiat by nie zbiedniał a załoga polska by była zadowolona i produkcja też by się opłacała. Niestety pazerność zarządu nie zna granic.

Jeden z naszych jak był we Włoszech to gadał z jednym Makaronem. Makaron się pyta ile my tam w Polsce zarabiamy ? Nasz odpowiada, że na ich to jakieś 300 EURO. Makaron zaparzył mu kawe i powiedział, że za taką kase to Polacy powinni całą dniówkę siedzieć przy stoliku i pić kawę.

To jest autentyczna rozmowa.

Druga sprawa to dupne plany Fiata z powiększaniem załogi. Jedyne co sobie mogą powiększyć w załodze to frustracje i niezadowolenie. Prezydent Tychów już im zapowiedział, że w Tychach nie znajdą ani połowy tych ludzi. Fiat chyba będzie robił łapanki na ulicach jak już to prawie robi Sistema. Będą ściągać ludzi z wioch odległych po 30-50 km. Jak słyszę zapewnienia tego rzecznika o tym, że rekrutacja idzie bez problemu to piać mi się chce ze śmiechu. To nawet Goebels takiej propagandy nie siał.
Słyszałem o przypadku że kolesiowi co ma nieuregulowane jeszcze wojsko proponowali robotę byle by tylko na parę miesięcy. Nie wiem jak teraz ale parę miesięcy temu tym co dawali wypowiedzenie oferowali podwyżki byle by się nie zwalniali. Macie pojęcie, lojalny pracownik nie dostanie a ten co chcę uciekać to owszem dostanie. Kolejna fiatowska paranoja.

A na koniec, podobno Opel w Gliwicach szykuje się do strajku a browar w Tychach też oflagowany. Dobrze kombinują , Opel będzie wprowadzał nowy model a przed browarem całe lato kiedy piwo się leje galonami. A co u nas ? 500-tka wchodzi i dostaliśmy podwyżki - realnie 100 złoty ochłapu. Tylko pogratulować.

zarobki są śmieszne nasza praca niestety ale nie jest zapłacona.
Za taką "robotę" powinniśmy spokojnie żyć ,a nie liczyć złotówki czy starczy do 10-ego!!!!!!!!!!!!
To skandal żeby za taką pracę człowiek nie miał spokoju finansowego!!!!!!!!!!!!
W całej Europie ludzie żyją spokojnie mając byle jakie zajęcie , a my????!!!!!
Zapier........ jak wielbłądy, albo i gorzej i co z tego????
Podziękujmy teraz wszyscy naszym związkom- bo to dzięki nim ludzie nie mają ani czasu dla rodziny, ani pieniędzy na ich utrzymanie!!!!!!!!!!!
TO SKANDAL!!!!!!!!!!!!

ludzie wzieli sprawy w swoje ręcę w: Opel, browary tyskie, od czasu do czasu górnicy się upominają o swoje, lekarze teraz strajkują, pielęgniarki tez się do nich dołączyły, kolejarze chcą strajkować, nauczyciele protestują, o kim jeszcze zapomniałem? a na fiacie? a na fiacie jesteśmy mistrzami w narzekaniu ! ! !

moim skromnym subiektywnym zdanie protesty pod brama fiata nigdy nic nie dadza. trzebaby zebrac ludzi i pojechac tam do makaronow pod glowna siedzibe aby RZADAC conajmniej zrownania plac z nimi jednoczesnie wstrzymujac produkcje.

Za takie zapieprzanie czasami biegiem to stanowczo za mało zarabiamy , robimy wszystkie soboty nie mamy Weekendów nie ma czasu aby gdzieś pojechać z rodzinom np. w góry , nadgodziny w niedziele i to wszystko
za 9 zł na godz. Jaja sobie z nas robią .

A był TAKI ZWIĄZEK  ZAWODY CO chciał  500 Zł podwyżki I CO INNE związki GO wyśmiały A LUDZIE PSY WIESZALI ZE blokują TAJE PIĘKNE PODWYŻKI A TERAZ krzyczą więcej,więcej  GDZIE ONI Są GDZIE ONI Są

Ostatnio edytowany przez hajdas (2007-06-02 15:45:11)

Zarobki są do D.... Ale może zanim nas wykończą doczekamy lepszych czasów  http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,74785,4042065.html w tym Włoskim obozie pracy dla Polaków