Nazwa forum

To koniec, zapal śliweczkę  1 LISTOPADA  za nasze związki zawodowe , przecież to ONE są opowiedziane za ten bałagan .To one są od obrony spraw pracowniczych a nie pracownik .Każdy może napisać ,namawiać nie róbcie ,nie przychodźcie ,bojkotujcie i siedzieć w ciepłej posadzie nie odpowiadając za nic .To ja muszę słuchać umizgów i płaczu lidera ,kierownika ze ciężko ze rodzina,ze dyrektor a on taki biedny wszyscy Go gnębią           A gdzie związki to ONE powinie zejść do do ludzi ,zatrzymać produkcję ,zamknąć  bramy .Nie ma co liczyć na większe podwyżki na lepsze warunki pracy ,bezpieczniejszy dojazd do pracy ,co powie ,zaproponuje DYREKCJA ONI podpiszą . TO KONIEC związków zawodowych w FIAT AUTO POLAND

Ostatnio edytowany przez ceres (2007-10-31 12:32:17)

ceres napisał:

To koniec, zapal śliweczkę  1 LISTOPADA  za nasze związki zawodowe , przecież to ONE są opowiedziane za ten bałagan .To one są od obrony spraw pracowniczych a nie pracownik .Każdy może napisać ,namawiać nie róbcie ,nie przychodźcie ,bojkotujcie i siedzieć w ciepłej posadzie nie odpowiadając za nic .To ja muszę słuchać umizgów i płaczu lidera ,kierownika ze ciężko ze rodzina,ze dyrektor a on taki biedny wszyscy Go gnębią           A gdzie związki to ONE powinie zejść do do ludzi ,zatrzymać produkcję ,zamknąć  bramy .Nie ma co liczyć na większe podwyżki na lepsze warunki pracy ,bezpieczniejszy dojazd do pracy ,co powie ,zaproponuje DYREKCJA ONI podpiszą . TO KONIEC związków zawodowych w FIAT AUTO POLAND

Za przeproszeniem,gówno prawda. ZZ są tak silne jak silna jest załoga. Skoro nie potraficie powiedzieć "NIE" to nawet nie ma o czym dyskutować,może Wanda ma Was za rączkę jeszcze trzymać gdy Wam przełożeni grożą,proszą i co tam jeszcze? Ja mam wolne,miłej pracy życzę i miłego pyskowania na palarniach i w szatniach. Załoga fiata jest żałosna więc w dupę brać będzie nadal.

Jestem teraz ciekaw czy któryś  z działających związków zawodowych podejmie sie  obrony tych pracowników którzy w dniach 2/3 listopada za namową tychże  związków nie przyszli do pracy .Już jest mowa o obcięciu premii i tzn ,banicją

Ci co przyszli już zostali docenieni przez dozór ludzi na plan 100 aut ,a tempo 200

HE HE Wielkie zdziwienie . 80% tzw leaderów nie ma zielonego pojęcia o robocie .Co lepsze pomysły pracowników wpisują jako własne.Donoszenie i wyolbrzymianie problemów to jest ich mocna strona.
Chłopaki maja tyle roboty ze z nudów bajerują nowe pracownice a na efekty nie trzeba długo czekać.
Z robotniczym pozdrowieniem.Cześć pracy

Ja też nie przyszedłem 2 i 3 listopada do pracy. Mam gdzieś potrzeby zakładu, który traktuje mnie jak dodatek do klucza !!! Tak to już jest na tym świecie, że zawsze jest wybór ZAWSZE ! Musisz tylko umrzeć i wolałbym tego nie dokonać na linii fiata. To czy ktoś ma dla siebie szacunek czy woli żyć na kolanach to też jest wybór.
I proszę nie pisać, że ktoś coś musiał !