Opis forum
Witam
W ostatnim numerze "Fiat Wokół Nas" możemy się dowiedzieć, że nasz zakład otrzymał brązowy medal w prestiżowej klasyfikacji WCM i jest to jednocześnie najlepszy wynik spośród wszystkich zakładów Grupy Fiata.
Kolejna nagroda, kolejny prestiż, kolejne zapewnienia Dyrektora, że to dzięki pracy i wysiłkowi nas wszystkich !
A teraz zejdźmy na ziemię i odpowiedzmy sobie na pytanie jak takie nagrody i wyróżnienia przekładają się na naszą sytuację w zakładzie, warunki pracy i co najważniejsze - płace ?
Moim zdaniem przełożenie to jest marne . Jesteśmy najlepsi w Grupie Fiata a jednocześnie najgorzej opłacani. Już i tak wyeksploatowaną do granic możliwości załogę zmusza się do coraz większego wysiłku.
A teraz cytat z wypowiedzi Pana Arleta:
" (...) Naszym celem jest konstruowanie dobrych samochodów, jak również czynienie łatwiejszym i pogodniejszym życia wszystkich, którzy pracują w Tychach. Dla mnie osobiście największą nagrodą jest to, kiedy widzę, że dzięki wdrożonym metodologiom WCM, pracownicy fizyczni wykonują swoją pracę z uśmiechem na ustach, za cel stawiając sobie pełne usatysfakcjonowanie klienta (...) "
Koledzy, których z WAS życie zmieniło się w przeciągu ostatniego roku w łatwiejsze i pogodniejsze ?
Szczególnie jeśli chodzi o aspekt rodzinny i materialny ?
Kto z Was częściej się uśmiecha w pracy kiedy pot leje się po plecach a kierownik powtarza: " jak się nie podoba to się zwolnij.." ?
Kto za pierwszorzędny cel stawia sobie satysfakcję klienta a nie przeżycie do dziesiątego ?
Dla mnie jedynym uśmiechem na twarzy jaki się pojawia to pusty śmiech bezradności wobec całej tej paranoi jaka nas otacza w tym zakładzie.
Offline
pisamo AKADEMIA nr 15, styczeń 2007 Akademia Techniczno - Humanistyczna, Bielsko-Biała
część wywiadu przeprowadzonego przez Artura Pałyga
Czy nasza uczelnia jest dla Pana miejscem kadr?
mam taką nadzieję. Za dwa lata ten zakład będzie produkował dwa razy więcej samochodów
Będzie musiał mieć dwa razy więcej klientów
Akurat to nie jest problem (...) Teraz robimy 1240 samochodów a chcemy dojść do 2100. I boję się o kadrę, w sytuacji gdy tyle osób wyjeżdża na zachód.
Boi się Pan o kadrę? Przecież to jest dobra praca.
Praca jest dobra, ale nie dla każdego (...) Pracuje się tutaj w pewnym reżimie. W tej chwili samochód schodzi co minutę, później będzie co 40 sekund (...) ludzie są zadowoleni z pracy tutaj. Potwierdzają to m.in. wykonywane przez nasz sondaże, które robimy.
sami wyciągnijcie wnioski
link do artykułu
http://www.ath.bielsko.pl/intranet/akad … 1_2007.pdf
Ostatnio edytowany przez saper (2007-06-06 17:58:18)
Offline
saper napisał:
pisamo AKADEMIA nr 15, styczeń 2007 Akademia Techniczno - Humanistyczna, Bielsko-Biała
część wywiadu przeprowadzonego przez Artura Pałyga
Czy nasza uczelnia jest dla Pana miejscem kadr?
mam taką nadzieję. Za dwa lata ten zakład będzie produkował dwa razy więcej samochodów
Będzie musiał mieć dwa razy więcej klientów
Akurat to nie jest problem (...) Teraz robimy 1240 samochodów a chcemy dojść do 2100. I boję się o kadrę, w sytuacji gdy tyle osób wyjeżdża na zachód.
Boi się Pan o kadrę? Przecież to jest dobra praca.
Praca jest dobra, ale nie dla każdego (...) Pracuje się tutaj w pewnym reżimie. W tej chwili samochód schodzi co minutę, później będzie co 40 sekund (...) ludzie są zadowoleni z pracy tutaj. Potwierdzają to m.in. wykonywane przez nasz sondaże, które robimy.
sami wyciągnijcie wnioski
link do artykułu
http://www.ath.bielsko.pl/intranet/akad … 1_2007.pdf
Ale ten gości pieprzy.Ludzie po studiach zasuwają na liniach.Bo stołki im do dupy przyrosły.
Offline
Dejvid napisał:
Witam
... cytat z wypowiedzi Pana Arleta:
" (...) Naszym celem jest konstruowanie dobrych samochodów, jak również czynienie łatwiejszym i pogodniejszym życia wszystkich, którzy pracują w Tychach. Dla mnie osobiście największą nagrodą jest to, kiedy widzę, że dzięki wdrożonym metodologiom WCM, pracownicy fizyczni wykonują swoją pracę z uśmiechem na ustach, za cel stawiając sobie pełne usatysfakcjonowanie klienta (...) "
Kto z Was częściej się uśmiecha w pracy kiedy pot leje się po plecach a kierownik powtarza: " jak się nie podoba to się zwolnij.." ?
Nie sądze aby teraz kierownik ci powiedział to się zwolnij, w dobie gdzie chcą przyjąć 1000 pracowników, gdzie brakuje ludzi do pracy, gdzie chcą zwiększyć produkcję,gdzie uruchamia się nowy model,gdzie będie się uruchamiało w przyszłym roku znowu nowy model, problem jest w tym że my cicho siedzimy, należało by iść do kierownika i powiedzieć o podwyżce a jeśli odmówi to teraz odwrotnie mu powiedzieć "bo się zwolnię" dość straszenia nas, teraz straszyc to my a nie nas...panowie i panie weźmy się w garść, zacznijmy się szanować bo jeśli sami nie będziemy się szanować to nikt nas nie uszanuje, ani dyrektor ani kierownictwo, ani związki zawodowe...
Offline
To może z innej beczki, iść do kierownika o podwyżkę, tak w 10 osób z 1 linii...
inaczej, to MY sie zwalniamy...
Offline