Nazwa forum

Opis forum

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#16 2007-05-29 23:11:25

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Saper  co do UPR to się z tobą zgadzam.A walka między pracownikami to atuty dyrekcji.I wydaje mi się że to ona sieje ferment.

Offline

#17 2007-05-30 20:05:49

ignas

Gość

Re: problem związków zawodowych......

Witam moim zdaniem zwiazki powinny sie utrzymywac ze skladek i  ztego placic sobie pensje wtedypewnie lepiej by dbali o pracownikow bo by im zalezalo na czlonkach a tak to czy bedzie ich 5 czy 100 to i tak dostana wyplate .Mogli by wziaz przyklad z innych zalkadow jak walcza ale od kilku lat wiadomo podoisuja co chca i wielce sie chwala jaka to robote wykonali

#18 2007-05-30 22:24:43

kinio

Użytkownik

3908484
Skąd: Spawalnia
Zarejestrowany: 2007-05-30
Posty: 126
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Solidarność myśli że ma siłę, ale z wiekiem wszystko mija, zarobki ok mogą być nie pracował bym gdybym uważał ze jest źle, jednak jak to na Polaka przystało pazernie więcej by nie zaszkodziło, jednak irytuje mnie to, że patrze na kalendarz fiata widze; jedna sobota czarna i reszta wolna... a tu cały czerwiec wszystkie soboty zbiorowe 0_o ?? w dupach sie poprzewracało, człowiek jak wypocznie 2 dni raz na jakiś czas bez klękania przed kierownikiem o wolne 2 tygodnie wcześniej, lepiej pracuje, myśli, a przede wszystkim jest zdrowy.

W rozmowie o prace gdy się przyjmowałem na początku była mowa o pensji za dni pracy w tygodniu "BEZ SOBÓT" ok wspomnieli o czarnych i włoskich, jednak 6 dni pracy... to już wiem dlaczego mawiają na Fiata obóz pracy xD
Dopiero w Kadrach krzywo patrzeli [??] na to że studiuje;[PARADOKS chcą wykształconych ale jak ktoś sie kształci to niech pieniądze na to zarabia na ulicy, i najlepiej po drodze uczy sie jak pracować w FAP]
Słyszałem , "no nie wiem, teraz ciągle pracujemy w sobotę", "ciężko będzie się panu dogadać ..."

ale gdzieś słyszałem ze było zarządzenie o tym by studentom dawać wolne ale tylko gdy mają jechać na uczelnie.
Jeśli po Bożym Ciele nie będzie wolnej soboty i piątku[jeśli tylko straszą to tylko chyba po to zeby ludziom sie nerwowo pracowało] to akurat w piątek po nocce na rano egzamin z Fizyki na uczelni wracam koło 18 i 22 znów do pracy a w niedziele kolokwium z algorytmów...

Wesołe jest życie studenta !!

Ostatnio edytowany przez kinio (2007-05-30 22:31:08)

Offline

#19 2007-05-31 01:07:43

paraflu

Gość

Re: problem związków zawodowych......

W oplu zanim rozpoczęly się negocjacje płacowe to cała załoga zastrajkowala przez pół godziny, taki to stworzyli podkład pod grunt negocjacji, tak się zastanawiacie dlaczego to było tam możliwe a u nas nie??? bo tam nie ma sierpnia 80 tylko tam jest solidarność - i tu jest nasza bolączka dlaczego tak jest. Ostatnio był znajomy u liderów sierpnia w sprawie niedzieli co mieliśmy pracowac, i co usłyszał?????? ŻE W NIEDZIELĘ I TAK BEDZIEMY PRACOWAC, czy to jest odpowiedź związku zawodowego, czyli o czym to świe\adczy że nasz wspaniały zz sierpień 80 już podją decyzję za załogę o "włoskich niedzielach" a kiedy??? A wtedy jak podpisali 400 godz nadliczbowych,( chociaż kodeks przewiduje 150 chyba że ZZ zadecydują inaczej,) policzyłem wtedy wszystkie soboty i ich brakło czyli to było już przyzwolenie na robocze niedziele!!!!!!!!!!! DZIĘKUJĘ CI SIERPNIU ZA TO MOJE ZNIEWOLENIE PADAM DO STÓP JEST MI NIEZMIERNIE MIŁO BYĆ TAK OCHYDNIE TRAKTOWANYM!!!!

#20 2007-05-31 10:26:59

--==SZULER==--

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-29
Posty: 29
Punktów :   -1 

Re: problem związków zawodowych......

w informatorze 80 bylo jasno napisane ze praca w niedziele jest dobrowolna i nikt nie bedzie przymuszal do pracy .  zobaczymy. jak bedzie praca to znaczy ze 80 łże jak zwykle i bedziemy mieli powod zeby sie od nich wypisywac. proste

Offline

#21 2007-05-31 11:19:52

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

paraflu napisał:

W oplu zanim rozpoczęly się negocjacje płacowe to cała załoga zastrajkowala przez pół godziny, taki to stworzyli podkład pod grunt negocjacji, tak się zastanawiacie dlaczego to było tam możliwe a u nas nie??? bo tam nie ma sierpnia 80 tylko tam jest solidarność - i tu jest nasza bolączka dlaczego tak jest. Ostatnio był znajomy u liderów sierpnia w sprawie niedzieli co mieliśmy pracowac, i co usłyszał?????? ŻE W NIEDZIELĘ I TAK BEDZIEMY PRACOWAC, czy to jest odpowiedź związku zawodowego, czyli o czym to świe\adczy że nasz wspaniały zz sierpień 80 już podją decyzję za załogę o "włoskich niedzielach" a kiedy??? A wtedy jak podpisali 400 godz nadliczbowych,( chociaż kodeks przewiduje 150 chyba że ZZ zadecydują inaczej,) policzyłem wtedy wszystkie soboty i ich brakło czyli to było już przyzwolenie na robocze niedziele!!!!!!!!!!! DZIĘKUJĘ CI SIERPNIU ZA TO MOJE ZNIEWOLENIE PADAM DO STÓP JEST MI NIEZMIERNIE MIŁO BYĆ TAK OCHYDNIE TRAKTOWANYM!!!!

A solidarność tego nie podpisała.Najpierw podpisała podwyżki a potem robi pikietę pod zakładem.POMYŚLCIE o co tu chodzi.Nie o to by coś było w mediach.

Offline

#22 2007-05-31 16:25:13

saper

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 60
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

robol, jakie media hehehe??? to tylko była regionalna telewizja, a i nawet tego w aktualnościach nie puścili, nie wspominając już o ogólnopolskich stacjach telewizyjnych jak tvn czy polsat czy tvp, bo nawet malutkiej wzmianki o tym nie było...a pikiety są potrzebne, a jak walczyć o pieniądze pokazują nam górnicy ) Może troszkę teraz przesadziłem z tymi górnikami, ale zapewne od nich możemy się uczyć determinacji, odwagi, chęci walki "o swoje" . Sądzę że w naszym zakładzie jest inny problem, mianowicie, popatrzcie na zakład w Bielsku, tam załoga która jest młoda,  potrafiła się zmobilizować i fakty są takie, że mają większe podwyżki niż my, a u nas?? A , u nas...jest tak, że zdecydowana większość załogi to ludzie  którzy pracują większość swojego życia na tym zakładzie, ci starsi pracownicy już nie musza się martwić o mieszkanie, wychowanie dzieci, edukację tychże dzieci, oni tylko chcą dopracować do emeryturki. A tacy młodzi pracownicy, którzy wchodzą w dorosłe życie i chcą zakładać rodziny, co maja zrobić za 1200 czy 1300 zł (bez sobót, mówię o podstawie płacy) za tą kasę to nawet mieszkania na 30 lat nie dostaniesz (rynek nieruchomości w tychach), nie wspominając już opłatach związanych z mieszkaniami oraz inne potrzeby.

Offline

#23 2007-05-31 23:53:40

paraflu

Gość

Re: problem związków zawodowych......

robol  nieważne że podpisali , podpisali bo ludzie psioczyli łącznie z sierpniem ile to załoga nie traci przez ten podpis, szkoda że ci nie mogę pokazac tych mikroinformatorów z sierpnia 80, ile tam było bzdur i kłamstw powypisywanych. Teraz piszą jak się zgodzisz na niedzielę , a kto podisał zgodę na 400 nadgodzin ( w kodeksie jest 150) jak nie wiesz to ci podpowiem; sierpień 80 i metalowcy, natomiast solidarność nie podpisała, przypomnij sobie jaka była awantura że solidarność nie podpisała kalendaża na 2007 rok a tam było ujęte te 400 nadgodzin czyli zgoda na niedziele. Ludzie przetrzyjcie wreszcie oczy, kiedy można powalczyc o lepsze jutro jak nie teraz, teraz kiedy jest uruchamiany nowy model, kiedy terminy gonią, teraz jest czas na to aby powalczyc o swoje albo tkwić w tym gnojstwie, ale napewno nie powalczymy z sierpniem80 ani z metalowcami oni tylko tworzą zament aby dyrekcji było łatwiej nas gnoić, związki dyrekcyjne niestety nie pomogą...

#24 2007-06-02 21:14:39

Dejvid

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 96
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Panowie nie obchodzi mnie polityka i kto co tam sprzedał 15 lat temu. Obchodzi mnie to co się teraz dzieje na naszym zakładzie. Ja chce tu pracować i godnie zarabiać. Chce aby przepisy i normy były przestrzegane. Nic więcej. Niestety tak nie jest. Zarobki są żałośnie marne jak na branże motoryzacyjną. Ludzie są poniżani i coraz bardziej eksploatowani a związki zawodowe są od tego aby dbać o prawa pracowników a nie do końca dbają.
Ale nie ma innej formy reprezentowania naszych interesów jak właśnie poprzez związki.

Ludzie jeżeli ma być lepiej to musimy się zrzeszać w związkach. Nieważne jaki to będzie związek, ważne aby o nas walczył. Jak na razie moim skromnym zdaniem przejawy walki obserwuję tylko u Solidarności.

Fakty mówią same za siebie:

W Oplu wywalczyli chyba z 500 zł brutto podwyżki. W Powertrain wywalczyli większe podwyżki jak u nas i choćby nie wiem jak Sierpień manipulował tabelkami i nie wiem jakie bzdury wypisywał to liczby są jednoznaczne i w Bielsku zarabiają więcej od nas. Sierpień chyba ma ludzi za idiotów, którzy nie potrafią liczyć. W Browarze Tyskim jest akcja protestacyjna organizowana właśnie przez Solidarność. U nas może to być każdy inny związek, nie musi to być Solidarność ale żeby ten związek reprezentował interes załogi.
Jeżeli nasze związki nie potrafią się ze sobą dogadać i zjednoczyć w obronie naszych praw i interesów to rolą załogi jest wyeliminowanie tych najsłabszych. Niech ludzie zapisują się do najlepszego ich zdaniem związku.
Teraz chyba w związkach jest jakieś 20 % załogi, w każdym razie na pewno mniej jak połowa. I powiedzcie jak te związki mają cokolwiek wywalczyć jak dyrekcja zawsze im będzie zarzucać niereprezentatywność.
Jedne się sprzedały inne są nieskuteczne ale to wina wszystkich tych co stoją z boku i się tylko przypatrują i czekają jak inni coś dla nich wywalczą.
W tym roku już straciliśmy niepowtarzalną okazję na poprawienie naszego bytu. Negocjacje zostały zmarnowane. W innych zakładach się z nas śmieją, że robimy 200 % normy za 50 % godnego wynagrodzenia.

Czy Wy tego nie widzicie, że sukces ekonomiczny naszej firmy nie przekłada się w wystarczający sposób na nasze zarobki ???  Dostaliśmy 100 zł podwyżki a przypomnijcie sobie ile roboty Wam przybyło od tej tak zwanej "podwyżki", ile się zmieniło na gorsze, ile nerwów i zdrowia straciliście ? Uważacie, że to jest warte tych 100 zł ?

Offline

#25 2007-06-02 21:59:22

saper

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 60
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Dejvid może zorganizujemy jakieś spotkanie ludzi związanych z tym forum, którzy są najbardziej aktywni i maja ochotę trochę zamieszać dyrekcji.??

Offline

#26 2007-06-18 09:41:28

prawdziwy-ROBOL

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-06-15
Posty: 55
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

robol napisał:

natadam napisał:

Co do związków to wszystkie są do dupy-niestety taka jest prawda. Co to za związki co są  opłacane przez dyrekcję?
Skąd sierpuchy mają auto jako nagrodę?
Przecież te związki nie zrobiły nic żeby załoga miała lepiej!!!!
A była teraz taka okazja- wystarczyło stanąć na dzień i dyrekcja dała by takie pieniądze jak załoga chciała.
Ale niestety ludzie się boją tylko nie wiem czego???!!!!!!!!
Dają sobą manipulować jak marionetki   -   czy wy nie widzicie co się dzieje?????!!!!!!
Nie dajmy się zastraszyć, zacznijmy wreszcie zarabiać godnie za swoją pracę!!!!!!!!!!!!!

Optymista. Ilu pracowników by stanęło.Pomyśl.Wystarczy dać propozycję że nie przychodzimy na nadgodziny.Ilu nie przyjdzie?A związki to jego członkowie i dlatego ludzie powinni się zrzeszać.Im jest ich więcej tym więcej można zdziałać.A członkowie związku mogą zmienić zarząd jeśli się im nie podoba.

robol nie być teraz taki cwany, trzeba było nie podpisywać tych 400 godzin nadliczbowych a nie mówić teraz że nie przychodzimy, podpisaliście to teraz mamy obowiązek, OBOWIĄZEK PRACY w soboty i niedziele, przez was sierpniuchy i metalowcy, już ludziom ciemnoty nie wciskaj żeby nie przychodzili, bo dobrze wiesz że wszelka akcja protestacyjna , nawet taka nie przyjścia w sobote powinna być przeprowadzona przez związki zawodowe ale wy tego nie zrobicie bo się sprzedaliście dyrekcji, potraficie tylko mówić zróbcie to sami a po cichu dodajecie bo my wam nie pomożemy bo jesteśmy związkiem na usługach dyrekcji.
Co do zrzeszania się do związków to tak , ale jeśli być w takim jak sierpień 80 czy metalowcy to lepiej nie być nigdzie, na to samo wyjdzie a składka zostanie w kieszeni.

Offline

#27 2007-06-21 10:54:50

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

prawdziwy-ROBOL napisał:

robol napisał:

natadam napisał:

Co do związków to wszystkie są do dupy-niestety taka jest prawda. Co to za związki co są  opłacane przez dyrekcję?
Skąd sierpuchy mają auto jako nagrodę?
Przecież te związki nie zrobiły nic żeby załoga miała lepiej!!!!
A była teraz taka okazja- wystarczyło stanąć na dzień i dyrekcja dała by takie pieniądze jak załoga chciała.
Ale niestety ludzie się boją tylko nie wiem czego???!!!!!!!!
Dają sobą manipulować jak marionetki   -   czy wy nie widzicie co się dzieje?????!!!!!!
Nie dajmy się zastraszyć, zacznijmy wreszcie zarabiać godnie za swoją pracę!!!!!!!!!!!!!

Optymista. Ilu pracowników by stanęło.Pomyśl.Wystarczy dać propozycję że nie przychodzimy na nadgodziny.Ilu nie przyjdzie?A związki to jego członkowie i dlatego ludzie powinni się zrzeszać.Im jest ich więcej tym więcej można zdziałać.A członkowie związku mogą zmienić zarząd jeśli się im nie podoba.

robol nie być teraz taki cwany, trzeba było nie podpisywać tych 400 godzin nadliczbowych a nie mówić teraz że nie przychodzimy, podpisaliście to teraz mamy obowiązek, OBOWIĄZEK PRACY w soboty i niedziele, przez was sierpniuchy i metalowcy, już ludziom ciemnoty nie wciskaj żeby nie przychodzili, bo dobrze wiesz że wszelka akcja protestacyjna , nawet taka nie przyjścia w sobote powinna być przeprowadzona przez związki zawodowe ale wy tego nie zrobicie bo się sprzedaliście dyrekcji, potraficie tylko mówić zróbcie to sami a po cichu dodajecie bo my wam nie pomożemy bo jesteśmy związkiem na usługach dyrekcji.
Co do zrzeszania się do związków to tak , ale jeśli być w takim jak sierpień 80 czy metalowcy to lepiej nie być nigdzie, na to samo wyjdzie a składka zostanie w kieszeni.

To zorganizujcie sami.Przecież jesteście tacy silni i macie takie duże poparcie jak udowadniacie na forum.Powodzenia.

Offline

#28 2007-06-22 00:31:13

prawdziwy-ROBOL

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-06-15
Posty: 55
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

robol ty jesteś cwaniak nad cwaniaki, popatrz na tym forum jesteś sam jeden sam, wszyscy są przeciwko tobie a ty dalej takie brednie wypisujesz, odpowiedz logicznie chodź na jeden mój post, chociażby dotyczący tego obowiązku pracy w soboty, dlaczego bredzisz ze nie ma obowiązku przyjścia skoro w komunikacie pisze że jest obowiązek??????????????????? skoro żeście podpisali 400 nadgodzin to jest obowiązek, i jeszcze na jedno mi odpowiedz; po co de bzdury wypisujesz?????? - w każdej tezie przez ciebie napisanej ci to udowodniłem i wszystkim na tym forum, oj robol robol

Offline

#29 2007-06-23 08:19:41

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

prawdziwy-ROBOL napisał:

robol ty jesteś cwaniak nad cwaniaki, popatrz na tym forum jesteś sam jeden sam, wszyscy są przeciwko tobie a ty dalej takie brednie wypisujesz, odpowiedz logicznie chodź na jeden mój post, chociażby dotyczący tego obowiązku pracy w soboty, dlaczego bredzisz ze nie ma obowiązku przyjścia skoro w komunikacie pisze że jest obowiązek??????????????????? skoro żeście podpisali 400 nadgodzin to jest obowiązek, i jeszcze na jedno mi odpowiedz; po co de bzdury wypisujesz?????? - w każdej tezie przez ciebie napisanej ci to udowodniłem i wszystkim na tym forum, oj robol robol

Zróbcie pikietę i namówcie pracowników by nie przyszli w sobotę do pracy.Ilu nie przyjdzie?Macie pogotowie strajkowe ,ogłoście strajk.Możecie zablokować bramy.Ale trzeba czynów a nie biadolenia.My chcemy ale sierpień i inne związki nam przeszkadzają.Róbcie co do was należy a nie zwalajcie winy na innych.Jesteście podobno związkiem niezależnym.(Jak będzie to w interesie Regionu czy Krajówki.patrz :strajk pielęgniarek w Warszawie)

Offline

#30 2007-06-23 10:21:00

prawdziwy-ROBOL

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-06-15
Posty: 55
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

już ci robol pisałem że jesteś cwaniak nad cwaniaki i dobrze wiesz że do takiej postawy co piszesz jest potrzebna jedność związkowa, CO WY SKRUPULATNIE ROZBIJACIE siejecie zamęt wśród ludzi i wzsystko co inny związek zrobi torpedujecie jakie to złe bo to dla ludzi, jeśli by było dla dyrekcji to by było dobre ha ha ha, już widzę te wasze nagłówki w tej gazetce, zamiast poparcia to bzdury ośmieszające byście wypisywali i wy jesteście związkiem, siedzisz na stołku i nie znasz procedur strajkowych? natomiast ja dalej czekam na odpowiedź do pytań zadanych dot. obowiązku pracy w sobotę? sam pisałeś że można nie przyjść, wyjaśnij mi to.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora