#1 2007-05-26 00:19:58

saper

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 60
Punktów :   

problem związków zawodowych......

co sądzicie o związkach zawodowych w naszej firmie, który związek jest lepszy, Solidarność czy Sierpień80? A może sami się zorganizujemy? Jakie macie pomysły na usprawnienie działań tych związków zawodowych?

Ostatnio edytowany przez saper (2007-05-26 00:20:46)

Offline

#2 2007-05-26 00:47:27

Dejvid

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 96
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Powiem to co myślę o związkach.

Metalowcy i Sierpień 80 to związki że tak powiem "pro dyrekcyjne". Już nie raz dali temu dowód przy wszelkiego rodzaju negocjacjach. Złamanego grosza bym na takie związki nie dał i dziwię się ludziom, którzy do tych związków należą. Solidarność widać, że chce dobrze ale niepotrzebnie wikła się w konflikty z pozostałymi związkami a na tym korzysta tylko dyrekcja. O pozostałych związkach chyba nie warto pisać.

Moim zdaniem we Fiacie powinien być jeden , duży silny, niezależny związek. Na dzień dzisiejszy sprawa raczej nierealna bo te 3 związki choć największe to nigdy się nie zjednoczą. Sama Solidarność jest za słaba.
Wszystko w rękach załogi.

A tak po za tematem:

Jak myślicie skąd Sierpień 80 ma to Grande Punto ? No jak myślicie ? ;D

Offline

#3 2007-05-26 12:05:36

saper

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 60
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Też się zastanawiałem skąd sierpień80 ma te autko, jeżeli dyrekcja, jak wynika z  deklaracji prowadzi równą politykę w stosunku do związków zawodowych, to dlaczego też auta nie dostała np. solidarność??? Takie "sponsorowanie" związków nazwałbym korupcją, zapewne coś w tym musi być skoro sierpień zawsze się godzi na propozycje dyrekcji, podam przykład, rozmowa z jednym z sympatyków sierpnia, a chodziło o pracę w niedzielę, powiedział mi, na pytaknie jake skierowałem do niego, czy będziemy pracować w niedzielę, to odpowiedział mi że nie chodzi czy będziemy pracować w niedzielę, ale chodzi za ile będziemy pracować.......a drugi przykład, jak rozmawiałem z nowoprzyjętymi pracownikami, to mówili że pracują w zakładzie tylko dlatego że było to załatwiane przez sierpień....popytajcie sami, to się przekonacie jak jest

Offline

#4 2007-05-26 18:28:31

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Związki są takie jak ich tchórzliwa załoga która stoi z boku.I ma na kogo zrzucić winę.Gdyby nie było związków gdzie byłby pracownik.Związki powinny negocjować z dyrekcją tylko dla swoich członków a ci co nie należą niech  dbają o siebie sami.

Offline

#5 2007-05-26 19:03:50

gronie1

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-24
Posty: 29
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

robol napisał:

Związki są takie jak ich tchórzliwa załoga która stoi z boku.I ma na kogo zrzucić winę.Gdyby nie było związków gdzie byłby pracownik.Związki powinny negocjować z dyrekcją tylko dla swoich członków a ci co nie należą niech  dbają o siebie sami.

gdyby nasze związki rzeczywiście coś negocjowały to wierz mi że wszyscy by do nich należeli a tak każdy ma tego dość bo związki na wszystko się zgadzają i jeszcze jedno solidarność od sierpnia różni to że to solidarność wychodzi do ludzi a zsierpnia ze swoich krzeseł ruszają się tylko wtedy jak trza iść na stołówke po wątróbke na sniadanie i tyle o naszych związkach bo sami wiemy jakie one są

Offline

#6 2007-05-26 23:26:21

Dejvid

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 96
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Właśnie !! No panowie powiedźcie kiedy ktoś z Sierpnie albo z Metalowców był na hali porozmawiać z załogą ?

No kiedy ??? Ja nigdy takowego związkowca nie widziałem !! Sorry !!! Raz widziałem jednego z Sierpnia jak nowoprzyjętych nagadywał aby się zapisywali do Sierpnia.

Solidarność ciągle chodzi i rozmawia. Nie wiem jak u WAS ale u mnie jest dosyć często a jak są jakieś negocjacje to bardzo często. Widać, że wychodzą do załogi.

Stawiam pytanie: Skąd Sierpień 80 ma ten samochód ???

Offline

#7 2007-05-26 23:56:46

saper

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 60
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

solidarność ma plusa za to że chodzi i się pyta załogi co sądzicie na dany temat, natomiast co do sierpnia to nie znam liderów tego związku, i od razu widać że maja gdzieś załogę, zero zainteresowania problemami załogi tylko paplanina jaka to zła solidarność itp, to mi przypomina trochę partię która kiedyś "była siłą przewodnią narodu" )

Offline

#8 2007-05-27 18:26:09

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Powiedzcie co z tego ,że chodzi czy przez to załoga coś zyskała?Według mnie powoduje to kłótnie załogi co nie służy niczemu.Co zostało załatwione w Tychach dla załogi.Na spawalni cały SIP to solidarność ale nic nie robią.Chociaż mają uprawnienia do pomocy by ulżyć pracownikom.Siedzą cicho żeby nie narażać się pracodawcy.A mają ochronę.Związki są takie jak ich członkowie.A wielu nie należy bo łatwiej jest stać z boku i krytykować innych bez narażania siebie.

Ostatnio edytowany przez robol (2007-05-27 18:31:43)

Offline

#9 2007-05-27 21:14:50

saper

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 60
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

o sile zwiazku świadczy determinacja członków związku. Niestety ludzie boją się zapisywać do solidarności, są przypadki że jak ktoś się zapisał to majster delikatnie mówił iż popełnia błąd i powinien przemyśleć sprawę i skorygować swój czyn...może masowo zapisujmy sie do solidarności jak się sprawdzi ten związek to zostaniemy, dajmy im szansę, jeśli "obleją" to masowo znowu zmienimy związek na inny???

Offline

#10 2007-05-28 10:23:27

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

saper napisał:

o sile zwiazku świadczy determinacja członków związku. Niestety ludzie boją się zapisywać do solidarności, są przypadki że jak ktoś się zapisał to majster delikatnie mówił iż popełnia błąd i powinien przemyśleć sprawę i skorygować swój czyn...może masowo zapisujmy sie do solidarności jak się sprawdzi ten związek to zostaniemy, dajmy im szansę, jeśli "obleją" to masowo znowu zmienimy związek na inny???

Solidarność chodzi na pasku rządu RP.Co z takich członków którzy boją się dyrekcji, kierowników i solidarność nie może ich ochronić.W latach 80 był strach i ludzie działali.Ale to właśnie solidarność zdradziła robotników w latach następnych.Prawo pracy które utworzyła uderzało i uderza w pracowników.Oni wraz z OPZZ należą do komisji trójstronnej podpisującej co rząd sobie wymyśli by dołożyć pracownikom.

Ostatnio edytowany przez robol (2007-05-28 10:37:40)

Offline

#11 2007-05-28 19:39:34

saper

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 60
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

robol...ostatnia nowelizacja Kodeksu Pracy (czytaj zliberalizowanie) to rok 2004, rzady koalicji SLD, SDRP (która była w opozycji do własnego rządu) oraz UP, a sierpień 80 sympatyzuje ta tak zwaną "lewicą".....))

Offline

#12 2007-05-28 23:24:09

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

saper napisał:

robol...ostatnia nowelizacja Kodeksu Pracy (czytaj zliberalizowanie) to rok 2004, rzady koalicji SLD, SDRP (która była w opozycji do własnego rządu) oraz UP, a sierpień 80 sympatyzuje ta tak zwaną "lewicą".....))

A co było przed 2004 rokiem, po to tylko kontynuacja.Kto sprzedał FIUT.Kto był u władzy przecież nie sierpiń80 a solidarność.Mogła zrobić wszystko by ulżyć pracownikom ale ważna była kasa.Pamiętasz słowa Kaczorów"teraz k...wa my.A z tego co wiem to 80 powstała w ramach protestu przeciw podpisanemu porozumieniu  przez solidarność.80 powołała komitet obrony poszkodowanych pracowników i wież mi broniła też ludzi solidarności którzy zostali zwolnieni z pracy.Bo nikt z solidarności nawet nie kiwną palcem by im pomóc.Znam takich z 80 co poświęcają swój wolny czas i jadą na pikiety w obronie  ludzi nie należących do 80.Z tego co wiem to na pewno nie z SDRP  ani SLD i UW, LID.A z lewicującymi organizacjami które bronią robotników i ludzi którym nikt nie chce pomóc .A właściwie solidarność nie jest lewicowa?Pomyśl.

Ostatnio edytowany przez robol (2007-05-28 23:40:51)

Offline

#13 2007-05-29 00:19:03

natadam

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-29
Posty: 7
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

Co do związków to wszystkie są do dupy-niestety taka jest prawda. Co to za związki co są  opłacane przez dyrekcję?
Skąd sierpuchy mają auto jako nagrodę?
Przecież te związki nie zrobiły nic żeby załoga miała lepiej!!!!
A była teraz taka okazja- wystarczyło stanąć na dzień i dyrekcja dała by takie pieniądze jak załoga chciała.
Ale niestety ludzie się boją tylko nie wiem czego???!!!!!!!!
Dają sobą manipulować jak marionetki   -   czy wy nie widzicie co się dzieje?????!!!!!!
Nie dajmy się zastraszyć, zacznijmy wreszcie zarabiać godnie za swoją pracę!!!!!!!!!!!!!

Offline

#14 2007-05-29 10:38:33

robol

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 117
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

natadam napisał:

Co do związków to wszystkie są do dupy-niestety taka jest prawda. Co to za związki co są  opłacane przez dyrekcję?
Skąd sierpuchy mają auto jako nagrodę?
Przecież te związki nie zrobiły nic żeby załoga miała lepiej!!!!
A była teraz taka okazja- wystarczyło stanąć na dzień i dyrekcja dała by takie pieniądze jak załoga chciała.
Ale niestety ludzie się boją tylko nie wiem czego???!!!!!!!!
Dają sobą manipulować jak marionetki   -   czy wy nie widzicie co się dzieje?????!!!!!!
Nie dajmy się zastraszyć, zacznijmy wreszcie zarabiać godnie za swoją pracę!!!!!!!!!!!!!

Optymista. Ilu pracowników by stanęło.Pomyśl.Wystarczy dać propozycję że nie przychodzimy na nadgodziny.Ilu nie przyjdzie?A związki to jego członkowie i dlatego ludzie powinni się zrzeszać.Im jest ich więcej tym więcej można zdziałać.A członkowie związku mogą zmienić zarząd jeśli się im nie podoba.

Offline

#15 2007-05-29 19:42:58

saper

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 60
Punktów :   

Re: problem związków zawodowych......

robol napisał:

saper napisał:

robol...ostatnia nowelizacja Kodeksu Pracy (czytaj zliberalizowanie) to rok 2004, rzady koalicji SLD, SDRP (która była w opozycji do własnego rządu) oraz UP, a sierpień 80 sympatyzuje ta tak zwaną "lewicą".....))

A co było przed 2004 rokiem, po to tylko kontynuacja.Kto sprzedał FIUT.Kto był u władzy przecież nie sierpiń80 a solidarność.Mogła zrobić wszystko by ulżyć pracownikom ale ważna była kasa.Pamiętasz słowa Kaczorów"teraz k...wa my.A z tego co wiem to 80 powstała w ramach protestu przeciw podpisanemu porozumieniu  przez solidarność.80 powołała komitet obrony poszkodowanych pracowników i wież mi broniła też ludzi solidarności którzy zostali zwolnieni z pracy.Bo nikt z solidarności nawet nie kiwną palcem by im pomóc.Znam takich z 80 co poświęcają swój wolny czas i jadą na pikiety w obronie  ludzi nie należących do 80.Z tego co wiem to na pewno nie z SDRP  ani SLD i UW, LID.A z lewicującymi organizacjami które bronią robotników i ludzi którym nikt nie chce pomóc .A właściwie solidarność nie jest lewicowa?Pomyśl.

jeśli chodzi o sprzedaż fiata to dokonał tego Olechowski, z tego co pamiętam to on negocjował z włochami, potem zakładał m.in. Platformę Obywatelską, a teraz pokazuje się razem z kwaśniewskim i wałęsą razem i pewnie chcą powrotu na scenę polityczną, to wszystkie rządy od początku lat 1992, są odpowiedzialne za wyprzedaż majątu za bezcen, fakt że AWS najwięcej wyprzedał, to był niesamowity błąd, ale to była cena koalicji z UW, wg mnie niepotrzebna. Dzisiejszy rząd w zasadzie wstrzymał prywatyzację i wg mnie słusznie, zobaczymy co dalej się będzie działo....
A co do solidarności tez maja swoje grzechy, z tym się zgodzę, związek zawodowy solidarność został już "sprzedany" znacznie wcześniej a dokonał tego wałęsa. Jednak sądzę że trzeba się organizować i walczyć o swoje prawa, i jest mi to obojętne czy to będzie sierpień80 czy solidarność, czy związek który będzie się nazywał w jakikolwiek inny sposób. Bo jeśli sami się nie obronimy, to kto nas obroni??? NIKT !!! im więcej kłótni między pracownikami, to o tyle mocniejsza jest dyrekcja.
A jeśli chodzi o moje poglądy polityczne to jest mi najbliżej do UPR (nie ze wszystkim się z nimi zgadzam), niż solidarności czy AWS, czy kaczyńskich, nie wspominając już o SLD bo to mafia.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora