Nazwa forum

Tak, wszędzie walczą tylko nie o nas!!!!!!!!!!!!!!! bo u nas są sprzedani dyrekcji, no i jak mogą walczyć z dyrekcją  skoro razem sobie.... no, przemilczmy to bo mnie na samą myśl o sierpniu 80 mdli

co to za związki opłacane przez dyrekcje...gdyby były związki poza zakładem i utrzymywały się ze składek pracowników to może i bym się zapisał..Pytanie tylko czy coś by się zmieniło??

Nie ma jak we Fiacie napisał:

Robote macie , zarobiacie duzo .  Ludzie przyjechaliscie ze wsi , majster was nauczył wode spuszczac w kiblu , pokazał jak sie kran z wodą  odkręca , niektorzy pierwszy razy widzieli auto z bliska. Powinniście całować brame przy wejsciu do zakladu ze macie tak atrakcyjna prace .

Śląca mało tego lata ale chyba Ci się mózg przy jarał jeśli go w ogóle masz?? albo za długo siedziałeś pod biurkiem u swego kierownika i ....

Po swiętach przyjechali werbusy z matka i ojcem ,pokazywali  zaklad  że tu pracują . Monter w tajmenicy mi powiedział, ze mama mu powiedziała synu,  codziennie przed praca i po pracv całuj majstra i brygadzistę w gołą d , ze jeszcze  ci daje pracę , bo u nas,  na wsi bieda ,  konie pozdychały a na traktor nie ma pieniedzy i  pracuj  nawet za 1000 zł/mies to jest wiecej niż na wsi,