Majster zmiany C ( nie bede podawal nazwiska) mysli ze swoim straszeniem zastraszy kogos haha i te hasla typu "wezcie sie wreszcie do pracy, bo nie kazdy ma umowe na czas nieokreslony i niektorym mozemy podziekowac za wspolprace" itp . przeciez my zapieprzamy a pan ma czelnosc wyjezdzac z haslami typu zebysmy sie wreszcie za robote wzieli, przy takiej ilosci nie ma jakosci.  czlowiek zapieprza cale 6 dni w tygodniu, nieraz jeszcze niedziele, chyba ktos tu zapomnial ze praca w soboty to nadgodziny, nie mozecie nas zmusic, ale wy nas  zajechac chcecie . prosic sie musimy o wolna sobote, a powinno byc ze kierownictwo powinno sie nas prosic czy wogole przyjdziemy, zdaje sobie sprawe ze takie zamowienie ale jakim kosztem ? Ja nie dam sie zastraszyc bo nie ta to inna robota, duzo sie nie zarabia wiec nie bedzie czego zalowac, bez sobot bym gowno nie piniadz zarobil, pewnie max 1100zl. Kiedys starsci pracownicy odejda na emeryture, mlodzi sie postawia i ciekawe kto bedzie robil ?

Pozdrowienia dla calego Fiata