pogromca - 2007-07-11 19:57:12

hmm,jak myślicie co by sie stało jakby komuś z normalnych "fizoli" czyli nas stał sie wypadek w pracy ?? napewno by było to zgłoszone przez brygadzistę,kierownika itd. a jakie by były następstwa ?? - na 99 % ukaranie pracownika bo to pewnie jego wina . A jak to się dzieje z brygadzistami ?? Jedno jest pewne,wszystko jest wyciszone-zatuszowane no bo pracownik nie może zgłosić ich wypadku . Ostatnim czasy był np , niewielki wypadek "kruszynki wydziałowej" -p.Laby jakimś cudem spadły drzwi na "stopkę" - co prawda ma pęknięcie śródstopia no ale to nie zostało zgłoszone,ponieważ jest "załatwione" że stało mu sie "poza" pracą :) No i oczywiście powstał przykład,że brygadzista "wszystko" może :) Tylko do rządu takiego :) życzmy  p.Labemu szybkiego powrotu do zdrowia...........bo jego lizuski czekają z niecierpliwością :) nie mają komu do tyłka wchodzić :)

samochody Klinika medycyny estetycznej www.wielka-plyta.pl Leczenie kanałowe