Opis forum
Mądże napisane też myśle że tak będzie tyle że ten Titanic pod nazwą FAP już tonie ale KZT i Dyrekcja robią dobrą minę do złej gry udając, że wszystko jest ok.
Teraz troszeczkę teorii do czego zmierzamy.
Prawo nakazuje dogadać się ze związkami do końca lutego.
Jeśli nie nastąpi porozumienie pracodawca wprowadza swój regulamin pracy .
I tu nastąpi odwołanie się do pracowników . Będzie referendum każdy wypowie się co myśli.
To brzmi pięknie prawda? .Ale proza będzie brutalna . Każdy zostanie wezwany do KZT dostanie angaż pisemko i podpisze go .I już nie będzie gadki kto skrewił . Każdy odpowie sobie czy przyjmie nowy regulamin
Np zapis obowiązku pracy 1000 godzin nadliczbowych w roku a czemu nie ?
Zapłacą 100% stawki godzinowej za nadliczbówkę. O uśmiech na naszej twarzy ?
Zawsze jak podpiszemy coś to będziemy mieli nową umowę o pracę .
.............................................
Małe jednak ale ja tego nie podpiszę nić co bez związków dyrekcja zaproponuje.
Trudno .Jeśli w zakładzie będzie podobnych 100 osób to dostaniemy wypowiedzenia grupowe.
I już . Jeszcze raz podkreślam ja nie mam zamiaru pracować za głupie pieniądze i na kolanach.
Wiecznie upokarzany przez KZT.
Solidarność sformułowała postulaty na jakich mogę dalej pracować i one maja być spełnione .
Koniec dyskusji. postulaty są na poziomie 2/3 przywilejów pracowników włoskich fabryk ,
To jeszcze nie 100%
...........................
Tak więc wkrótce piszący posty zagłosujecie sami.
Tyle tylko ,że jeśli tak jak ja postąpi wielu to FAP stanie wobec faktu braku doświadczonej załogi .
..................................
Cały czas komuś- doradcą? wydaje się ,że w tym roku FAP nie dostanie mata .
On już został dany w zeszłym roku jak zwalniali się ludzie tyle że KZT nikomu o tym nie powiedzieli co się dzieje . Dziś to tylko kwestia czasu kiedy spadnie produkcja lub place fabryczne zapełnią się bublami jak we Włoszech . Do tego prowadzi upór dyrekcji FAP . Trudno przecież uwierzyć że pracownik po 1 tygodniu -3 tygodniach pracy napisze 5 X Dlaczego- zrobił bubla. A ile kosztuje poprawa auta to akcjonariusze dowiedzą się na koniec roku. Trochę późno no cóż.To problem akcjonariuszy Fiat Grup.
My napisaliśmy swoje jeszcze wzeszłym roku na jesieni dziś mamy już koniec lutego.
I wszyscy mówią że ,,Titanic " jest niezatapialny i góra lodowa mu nie zaszkodzi.
Wszak orkiestra gra nadal / W radiowęźle zakładowym i propaganda sukcesu trwa / chodź do ładowni wlewa się woda.
Zmien sobie ksywe na MATEMATYK - skoro twierdzisz ze za styczen mniejszy zarobek w systemie.
Jeśli niepodpisanie się pod zerowymi podwyżkami dyrekcji uważasz za niewłaściwe to trudno.
Ja się cieszę .A protest ? No cóż my to nie kopalnia ,,Budryk".
Tam miesiąc protestu kosztował tyle co jeden dzień pracy FAP.
Do póki pracujemy są pieniądze na nasze niemałe żądania podwyżek i systemu pracy=wolne soboty.
Po prostu na porozumienie przyjdzie czas jak minie 80 godzin nadliczbowych .
Cierpliwości .Pierwszy postulat jest jasny podwyżki wchodzą od 01 stycznia 2008 roku .
Stąd jeśli nie było większych pieniędzy w na wypłatę w lutym to będzie wyrównanie .
Ale od 1000 zł do stawki to nie będzie mało.
Co do tego, że coś straciliśmy?
Nie. !
W systemie mielibyśmy mniejsze płace za styczeń.
............................................
Ale tak do negocjatorów FAP ja za każdą sobotę bez podwyżki nie przyjdę do pracy za żadne pieniądze.
Dziś to już 7 sobót w tym roku i wykreślam kolejne w kalendarzu do czasu podpisania porozumienia z Solidarnością .
Co będę robił w te soboty? wykładał towar na półki w Tessco aby mieć zarobek.
i nic na tym nie stracę bo jako ubezpieczony w ZUS jestem konkurencyjny na rynku pracy/ nie odprowadzą za mnie składki /.
W soboty na taśmie będzie pracował Leader i KZT i repo i normiści to w ramach umowy że można na taśmie zatrudnić w ramach potrzeb rynku pracowników umysłowych
kris napisał:
decz napisał:
Podobno za wycofanie sie z protestu zainkasowali od wlochow sporo euro
Co to za bzdety
Prodyrekcyjna propaganda. Nie przejmuj się.
decz napisał:
Podobno za wycofanie sie z protestu zainkasowali od wlochow sporo euro
Co to za bzdety
Opanowany zapytam Ciebie wyjaśnij nam proszę co mogło być bo nierozumie o co Ci chodzi? A ja Ci powiem tak miał być system i kolejne szykany ze strony Dozoru w stosunku do nieposłusznych pracowników tak to własnie nam przyszykowaly wszystkie związki zawodowe prócz Solidarności taki prezent przed Swiętami Bożego Narodzenia nawet niepytając Nas o zdanie.
Powiedz mi i Nam wszystkim pracownikom co takiego straciliśmy?
Pozatym skoro miało to dobre dla nas byc to czemu niema kto spartolił negocjacje w grudniu pytam kto?
Pozatym przy tak stawianej tezie znowu widać wyraźnie, że Dyrekcja ma w nosie Związki zawodowe i to co z nimi ustala nie jest wiążące i obowiązujące więc sie obudźcie w końcu Panowie Liderzy Związkowi i nieodpóśćcie tej tury negocjacyjnej i niewycofajcie sie jak do tej pory zawsze bywało bo dyrekcja Wam zamacha paroma złoty wiecej od pierwotnej propozycji, a Wy odtrąbicie znowu wielki sukces negocjacyjny. Idźcie ramię w ramię z solidarnością do skutku bo te 1000zł brutto do stawki podwyżki to żadne wielkie koszty dla firmy, a My Wam w razie czego pomożemy i zastrajkujemy bo chyba niebędzie innego wyjścia i inego sposobu na pokazanie Dyrekcji naszego wielkiego obużenia i niepokoju związanego z tak rażąco i upokażjąco niskimi zarobkami za 5 dni w tygodniu od poniedziałku do piątku.
Te wszystkie wasze dyskusje kto bardziej jest niedobry, kto bardziej oszuykal sa nic nie warte. czemu nikt nie mowi o pieniadzach? mamy wypllaty duzo mniejsze co moglo byc. Solidarnosc widac sobie wziela i o nas sie nie martwi. Musiala duzo skasowac
Ja bym zapytała lepiej Ciebie "Robol" dlaczego tak bardzo krytykujesz Solidarność co ty robisz dla naszych podwyżek czy Ty aby przypadkiem w swoich wypocinach tzn mikro z "Sierpnia80" nas nioestraszysz że nam już niedługo nawet na flaszkę niestarczy?
podobno, decz, lubisz chłopców! - ale zaznaczam, tylko podobno.
Podobno za wycofanie sie z protestu zainkasowali od wlochow sporo euro
Jak na przerwie wolisz zaplic papierosa zamiast isc na stołówkę kiedy jest zebranie związku, to nic dziwnego ze nic nie wiesz ... trzeba słuchać żeby usłyszeć
Dużo hałasu,nadziei i jak zwykle NIC.